Watykan uznał w piątek za całkowicie bezpodstawny pozew, złożony w jednym z amerykańskich sądów przez adwokatów ofiary księdza-pedofila przeciwko Benedyktowi XVI oraz kardynałom Tarcisio Bertone i Angelo Sodano.
Pozew w sądzie w Milwaukee złożony został w imieniu dorosłego, obecnie głuchoniemego mężczyzny, który jako dziecko, tak jak dwustu innych chłopców, był wykorzystywany seksualnie przez nieżyjącego już księdza Lawrence'a Murphyego w szkole, w której pracował on w latach 1950-1975.
Adwokaci wyjaśnili, że złożyli pozew przeciwko papieżowi oraz obecnemu i byłemu watykańskiemu sekretarzowi stanu, gdyż według nich znajdują się oni na czele "piramidy", która dążyła do utajnienia skandalu.
W komunikacie watykańskiego biura prasowego odesłano do wcześniejszego oświadczenia adwokata, reprezentującego Stolicę Apostolską Jeffreya Leny. Czytamy w nim: "Ofiarom kryminalnych czynów, popełnionych przez księdza Murphy'ego należy się nasze pełne zrozumienie. Wykorzystując seksualnie dzieci złamał on zarówno prawo, jak i zaufanie, jakie ofiary w nim pokładały".
"Jednakże podczas gdy roszczenia, przedstawione przez ofiary wykorzystywania, są uzasadnione, ten pozew taki nie jest. Sprawa wytoczona Stolicy Apostolskiej i jej reprezentantom jest całkowicie bezpodstawna" - stwierdził watykański adwokat.
Obowiązujące zasady mają uwolnić proces wybory papieża od nacisków władz świeckich.
Nieoficjalnie wiadomo, że kardynałowie są za tym, by zaczęło się ono 5 lub 6 maja.
Jednocześnie powiedział, żę jest zaskoczony i zawiedziony dalszym rosyjskim bombardowaniem Ukrainy.
Duchowny odwiedza Polskę. Spotka się z prezydentem Andrzejem Dudą.
Atak rosyjski dotknął obwody żytomierski, dniepropietrowski, odeski, doniecki, sumski i czerkaski.
Pogrzeb papieża stał się okazją do bardziej prywatnych spotkań polityków.
Dachau było głównym obozem dla duchownych katolickich, protestanckich i prawosławnych.